biorę się do roboty
Komentarze: 8
no właśnie biorę się do roboty...
trzeba się trochę pouczyć,
uczę się przy komputerze, zbyt wielka pokusa - trzeba przesiąść się do innego pokoju, albo odłączyć internet...
napisała A. w komentarzu że jest to przyjemne - wcale NIE!
zajmuje dużo cennego czasu, prowadzi do rozdrażnienia, wykańcza fizycznie...
chcę się kochać z TĄ JEDYNĄ po ślubie, ale do tego czasu chce wyzdrowieć - samogwałt jest dla mnie chorobą nie tylko ciała ale też duszy...
całe te bagno jest w mojej wyobraźni, w sercu...
moje ciało nabrało takich przyzwyczajeń, że gdy tylko widzę kawałek nagiego kobiecego ciała sięgam odruchow ręką do spodni...
później nie potrafię tego już kontrolować - rusza lawina, której nie umiem powstrzymać...
Dodaj komentarz