Komentarze: 8
chyba jest coś takiego jak "noc ciemna" - naprawdę dziś jest dzień, który najchętniej bym przespał... dzień w którym człowiek opada z sił, brakuje mu radości, optymizmu...
co tu dużo pisać, poprostu jestem dzisiaj zmęczony, wkurzony, zły na wszystkich i wszystko i nic mi się nie chcę... choć coś w środku podpowiada, że jeszcze nie do końca jest tak źle, że "po burzy przychodzi dzień", że będzie dobrze, że... jak ja bym chciał tak posłuchać tego wewnętrznego głosu, który mi karze "iść, ciągle iść w stronę słońca"...
nie poddam się... postaram.